Jakie zajęcia dodatkowe wybrać?
Wrzesień to nie tylko miesiąc rozpoczęcia szkoły i przedszkola, ale także czas wyboru zajęć pozalekcyjnych. Dodatkowe zajęcia dla dzieci mają swoich gorących zwolenników i przeciwników, ale nie ma co się oszukiwać- większość dzieci na takowe zajęcia uczęszcza. Czym się kierować, na co zwracać uwagę, aby przynosiły one korzyści i były rozwijające dla naszych dzieci?
Obojętnie czy wybierzecie balet, angielski czy szachy: najważniejszy jest prowadzący. Dotyczy to w szczególności zajęć prowadzonych dla najmłodszych. Nie ukrywajmy, że to właśnie dzieci są najbardziej wymagającymi odbiorcami. One po prostu nie umieją udawać, że formuła zajęć je nudzi, że prowadzący nie podąża za ich potrzebami. Dobrze, gdyby prowadzący zajęcia posiadał chociaż minimalną wiedzę o rozwoju dziecka, psychologii, metodach pracy z grupą.
Zajęcie skierowane dla przedszkolaków czy młodszych dzieci szkolnych powinny opierać się na zabawie i zaspokajać dużą potrzebę aktywności fizycznej, jaką posiada na tym etapie rozwoju dziecko. Jeśli formuła zajęć zakłada, że grupa trzy lub czterolatków będzie wstanie siedzieć w miejscu przez dwadzieścia minut i słuchać poleceń to opiera się ona po prostu o złe założenia, sprzeczne z rozwojem dziecka. Świetnie, jeśli trafimy na takie zajęcia, na których prowadzący będzie miał zgodę na to, że dziecko po prostu nie będzie chciało brać udział w danych aktywnościach. W takiej sytuacji maluch będzie miał możliwość np. własnej zabawy w kącie sali. Zarówno my, jak i prowadzący zajęcia nie powinniśmy zmuszać dziecka do brania udziału w aktywnościach, do których dziecko nie jest przekonane. Jedyne co możemy zrobić to zachęcać. Warto też zaznaczyć, że czasami nieumiejętność skupienia uwagi na aktywności proponowanej przez prowadzącego nie wynika z faktu, że zajęcia są nudne. Zdarza się, że sala jest pełna dystraktorów (np. zabawek), które skutecznie odciągają uwagę dziecka- warto o tym pomyśleć, przygotowując zajęcia dla najmłodszych.
Na etapie przedszkola zajęcia dodatkowe mają być po prostu dobrą zabawą. W tym wieku dziecko z reguły uczestniczy w zajęciach z rodzicami, więc zajęcia mogą być ciekawą propozycją na wspólne spędzenia czasu z dzieckiem. Jak ognia unikajmy zajęć, gdzie nacisk kładzione jest na osiągnięcia, presję, rywalizację. Bądźmy czujni, gdy prowadzący stosuje metody motywacji zewnętrznej (naklejki, stempelki itp), porównuje dzieci między sobą w celu wymuszenia na nich grzecznego zachowania (zobacz, jak Jaś potrafi grzecznie siedzieć.A ty?), wymaga na dzieciach prostego podporządkowania się regułom i nie bierze pod uwagę potrzeb dzieci (potrzeby ruchy, eksploracji, więzi).
W wieku szkolnym zajęcia pozalekcyjne są formą poszukiwania i rozwijania własnych zainteresowań– a te zainteresowania z reguły będą zbieżne z zainteresowaniami kolegów. Na tym etapie zajęcia mogą już być bardziej ustrukturalizowane, jednak nadal czas po lekcjach powinien być przestrzenią na zabawę, twórczość, pogłębianie więzi (tym razem z kolegami). Częstym pytanie, które zadają sobie rodzice na typ etapie jest czy pozwalać dziecku na częste zmiany zainteresowań czy raczej kłaść nacisk na rozwijanie tego, co się już zaczęło i w co się zainwestowało ? Nie mam jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Czasem już od pierwszych zajęć dziecko dziecko wie, że to nie jest ‘to’. Czasem jednak to nie zajęcia przestały być atrakcyjne, tylko dziecko napotykało na trudność, z którą nie może sobie poradzić- i to go chwilowo demotywuje. Psycholog Angela Duckworth, której badania pokazały ogromną zależność pomiędzy wytrwałością a osiąganymi sukcesami w życiu, daje rodzicom następującą radę. Powinniśmy wspólnie z dzieckiem uzgodnić, że będzie ono uczęszczać na wybrane przez siebie zajęcia np. przez trzy miesiące i w tym czasie będzie się starało wykorzystać to, co te zajęcia mogą mu dać. Jednak, jeśli po trzech miesiącach dziecko nadal będzie podtrzymywało swoją decyzję o rezygnacji, to jako rodzice zgadzamy się z tym. Miejmy jednak na uwadze, że wiek szkolny, a już w szczególności lata nastoletnie to czas poszukiwań odpowiedzi na pytanie kim jestem, kim chciałbym być. Te poszukiwania, aby były owocne, będą wiązały się z częstymi zmianami zainteresowań i pasji. Warto dać dziecku do tego przestrzeń.
Co jeszcze warto brać pod uwagę zapisując dziecko na zajęcia dodatkowe? Psycholog Samantha Rodman radzi rodzicom, aby w dokonując wyboru brać pod uwagę również:
- czy udział dziecka w zajęciach będzie wzbogacał życie całej rodziny czy raczej je zaburzał? (jeśli np. zajęcia baletu czy tenisa będą znajdować się na drugim końcu miasta i będziesz tracić nerwy stojąc w korkach w godzinach szczytu, aby dowieźć na nie dziecko. Albo będziesz musiał zwalniać się wcześniej z pracy, żeby towarzyszyć dziecku na zajęciach. Twoja młodsza pociecha będzie musiała zostawać dłużej w przedszkolu. Nie będziecie mieć czasu na wspólną kolację. I tak dalej.)
- dlaczego wybierasz takie zajęcia a nie inne? Zastanów się nad prawdziwymi motywami, które kierują tobą przy podejmowaniu decyzji. Czy są to zainteresowania dziecka i jego inicjatywa? Moda? Chęć socjalizacji dziecka? Sposób na poprawę jego funkcjonowania np. zajęcia mają poprawić jego koncentrację, zmniejszyć nadpobudliwość? Zapewnienie lepszego startu i rozwój umiejętności dziecka? sposób na oderwanie dziecka sprzed telewizora? sposób na nudę? własne niespełnione marzenia?Warto szczerze zastanowić się nad naszymi motywami, bo może okazać się, że lepszym pomysłem od treningów piłki nożnej czy kursu języka angielskiego będzie czas spędzony na podwórku czy nauka języka z rodzicem przy okazji gotowania obiadu.
- czy na pewno bierzesz pod uwagę zdanie dziecka. Być może to, że dziecko lubi tańczy czy grać w piłkę wcale nie oznacza, że chce ono uczęszczać na lekcje baletu czy treningi piłki nożnej. Nie usiłujmy na siłę każdego przejawu zainteresowania naszego dziecka traktować jako talentu, którą koniecznie należy rozwijać.
Co najważniejsze: dziecko w każdym wieku potrzebuje czasu wolnego (!) czasu na nudę, swobodną zabawę, zabawę i bycie z rówieśnikami, bycie z rodzicami, rodziną. I to właśnie ten czas wolny powinien przeważać nad ilością zajęć dodatkowych.
Na koniec lista zajęć pozalekcyjnych, w które warto inwestować. Lista subiektywna, na pewno niepełna, ale w większości przypadków korzyści płynące z uczestnictwa w tych zajęciach mają swoje poparcie w naukowych źródłach:
- Muzyka: zajęcia umuzykalniające, zajęcia metodą Gordona, rytmika, taniec, śpiew, nauka gry na instrumentach, edukacja muzyczna i koncerty dla dzieci przygotowywane przez np. filharmonię itp. Badania naukowe wskazują tak wiele korzyści płynących z edukacji muzycznej, że aż trudno uwierzyć, że w naszych szkołach muzyka została zepchnięta na margines. Naukowcy wskazują, że muzyka całościowo i harmonijnie rozwija mózg dziecka, poprawia pamięć, koncentrację, zdolności językowe, pozytywnie wpływa na lepszą naukę języka obcego, a nawet rozwija zdolności matematyczne. Do tego wszystkiego muzyka może wpływać na poprawę naszego samopoczucia i pomóc nam regulować emocję. Muzyka ma na nas tak duży wpływ, że niektórzy naukowcy mówią wręcz o posiadaniu przez nas mózgu muzycznego. Warto dodać, że naukowe badania pokazują, że najwięcej korzyści przynosi nauka gry na instrumentach.
- Sztuka: zajęcia plastyczne, sensoryczne, zabawy ze sztuką itp. Zajęcia artystyczne to kolejny obszar edukacji, który traktujemy po macoszemu. A szkoda. Sztuka jak nic innego rozwija wyobraźnię, kreatywność, myślenie poza schematami. Profesor Ratajski z warszawskiej ASP mówi wręcz, że sztuka jest podstawą rozwoju innowacyjności i dlatego, jeśli chcemy aby naszym kraju w przyszłości rozwijała się innowacyjna gospodarka, to zajęcia artystyczne powinny stać się fundamentem edukacji. Sztuka uczy też poznania i ekspresji siebie, skupienia uwagi, uważności. Przy tym wszystkim świetnie rozwija również motorykę rąk.
- Aktywność fizyczna czyli sporty wszelakie: treningi piłki nożnej, tenisa, pływanie, tradycyjne sztuki walki (karate, aikido), taniec itp. Zajęcia sportowe rozwijają nie tylko fizycznie, ale też poznawczo i emocjonalnie. Poprawiają kondycję i wpływają na zdrowie fizyczne. Sporty zespołowe uczą współpracy i współdziałania. Aktywności, które bazują na złożonych sekwencjach ruchowych (np. taniec, sztuki walki) poprawiają pamięć i koncentrację. Coraz więcej badań jasno pokazuje, że ruch może być świetną terapią towarzyszącą dla dzieci z nadpobudliwością, zaburzeniami koncentracji, trudnościami emocjonalnymi, agresją (zwłaszcza tradycyjne sztuki walki, które rozwijają dyscyplinę wewnętrzną i uczą radzenia sobie z agresją). Do tego wszystkiego sport uczy wytrwałości, daje możliwość poznania własnego ciała i jego możliwości, zwiększa pewność siebie.
- Języki obce: jestem zwolenniczką osłuchiwania dzieci z językiem obcym już od najmłodszych lat. Nie tylko dlatego, że znajomość języka obcego stała się w dzisiejszych czasach warunkiem koniecznych choćby dla możliwości zdobywania wiedzy, podróżowania, pracy. Ale również dlatego, że nauka języków obcych świetnie rozwija zdolności poznawcze. Badania pokazują, że osoby, które znają języki obce mają bardziej rozwinięte myślenie dywergencyjne, które odpowiada za kreatywność oraz tzw. metaświadomość językową czyli wiedzę o tym, że język jest pewnego rodzaju kodem, który podlega pewnym regułom. Jedne z najbardziej spektakularnych badań, które przeprowadziła prof. Ellen Bialystok pokazują, że osoby dwujęzyczne dłużej cieszą się dobrą sprawnością umysłową niż osoby, które znają tylko jeden język obcy ( u osób dwujęzycznych symptomy choroby Alzheimera pojawiały się średnio 5,1 roku później niż u pozostałych).
- zajęcia rozwoju emocjonalnego: mindfulness dla dzieci, joga: trening mindfulness (trening uważności) to na dzień dzisiejszy najbardziej potwierdzona metoda redukowania stresu i nauka radzenia sobie z emocjami. Dodatkowo trening uważności poprawia koncentrację i zdolność skupienia uwagi. Badania pokazują również, że praktykowanie uważności zwiększa subiektywne odczuwanie szczęścia (sprawia, że czujemy się bardziej szczęśliwi i spokojniejsi). Zajęcia mindfulness dla dzieci można znaleźć w większości dużych Polskich miast. Pozostałym musi na razie wystarczyć joga dla dzieci, na zajęciach której również można znaleźć elementy treningu mindfulness (np. naukę prawidłowego oddychania)
Czego nie polecam? Osobiście nie jestem zwolenniczką szkół pamięci czy kursów szybkiego czytania (zwłaszcza dla najmłodszych). Według mnie takie kursy propagują za bardzo szkolną metodę ‘zdaj, zakuj, zapomnij’- zamiast stawiać na refleksję i zrozumienie. Pomimo tego, że na tych kursach ćwiczy się niektóre funkcje poznawcze (pamięć, skupienie uwagi), to według mnie istnieją ciekawsze metody na ich usprawnianie- choćby gra w memo, szachy czy biegi na orientacje ( żeby wymienić tylko niektóre)
źródła i ciekawe linki:
Edukacja muzyczna– portal na którym znajdziecie kopalnię badań i korzyści, jakie dostarcza muzyka
ADHD/ADD a sztuki walki– bardzo ciekawy artykuł o korzyściach jakie mogą mieć sztuki walki w leczeniu ADHD i ADD (po angielsku)
Karate a zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci– ciekawy artykuł o korzyściach jakie niosą ze sobą sztuki walki
Sztuka, jak fundament rozwoju innowacyjności– ciekawa audycja radiowa
Korzyści płynące z dwujęzyczności– wywiad z prof. Ellen Bialystok (po angielsku)
Mindfulness dla dzieci– strona Agnieszki Pawłowskiej, trenerki uważności dla dzieci, na które znajdziecie opis metody i linki do badań naukowych
3 Comments
Przede wszystkim wybierając zajęcia dodatkowe należy pamiętać, żeby były dopasowane do dziecka i jego pasji: jeśli jest wulkanem energii – zapisz go na tańce, basen czy inne zajęcia sportowe, jeśli ma duszę artystyczną – niech spróbuje na lekcji rysunku, jeśli ma umysł ścisły i stale docieka “jak to? skąd to? jak działa?” – niech rozwija swoje logiczne myślenie. Tą ostatnią grupę dzieci serdecznie zapraszamy na nasze zajęcia i warsztaty z programowania dla dzieci i młodzieży (http://cyberpaka.pl).
Nie można jednak wymagać, aby dziecko po kilku godzinach w szkole chciało chętnie uczestniczyć we wszystkich zajęciach pozaszkolnych, czyli nie zapisujmy ich na wszystko po kolei, a skupmy się na jednym-dwóch, które będą rozwijać, ale też dawać maluchowi frajdę 🙂
super publikacja
Dla takich publikacji lubie czytac ten portal
Write a Comment
pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia
Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci- to się smuci. Jak się złości- …
Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć
Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata …
Dziecięce emocje: pięć pułapek, w które najczęściej wpadamy
W tym artykule chciałabym podzielić się z wami najczęstszymi pułapkami, w które możemy wpaść, kiedy przychodzi mierzyć …
Joanna Steinke-Kalembka
Mam na imię Joanna. Jestem psychologiem i psychoterapeutką. Prowadzę prywatny gabinet psychologiczny, w którym pomagam dzieciom, młodzieży i ich rodzicom poradzić sobie z trudnościami, których doświadczają. Po godzinach prowadzę bloga psychologicznego www.edukowisko.pl. Prywatnie jestem mamą trójki dzieci, miłośniczką dobrej kawy, wielkich bibliotek i właścicielką łąki kwietnej na balkonie.
Facebook