Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć
Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata emocji, które mogą cię zaskoczyć:
Emocje i myśli wpływają na siebie nawzajem
Przez wiele lat uważano, że to nasze myśli wpływają na to, co czujemy. I czasem tak bywa. Jeśli pomyślę, że moje dziecko specjalnie robi mi na złość, to zapewne pojawi się we mnie frustracja i złość. Ale dzisiaj wiemy, że relacja pomiędzy naszymi myślami i naszymi emocjami jest bardziej skomplikowana…Okazuje się bowiem, że również nasze emocje powodują, że po naszej głowie zaczynają krążyć takie, a nie inne myśli.
Emocje są jak magnes
Stara mądrość ludowa głosi, że ciągnie swój do swego. W przypadku emocji tak właśnie jest. Złość nakręca spiralę złości, smutek okrywa się kolejnymi warstwami smutku, lęk niczym magnes przyciąga do siebie kolejne niepokoje. To z tej przyczyny, będąc rozdrażnionymi zwiększamy swoje szanse na wybuch złości. Gdy jesteśmy czymś zaniepokojeni, wszędzie widzimy kolejne zmartwienia. Kiedy budzimy się w ‘czarnym’ nastroju, kolejne wydarzenia dnia tylko potwierdzają nam beznadziejność świata. Dlaczego tak się dzieje?
Tutaj znowu wracamy do skomplikowanego świata zależności pomiędzy naszymi emocjami a myślami. Emocje wpływają na nasze postrzeganie świata i sposób myślenia. A to z kolei może wpływać na wybory, jakich dokonujemy. Przykładowo, w złości nasze myślenie staje się tunelowe, a nasza uwaga ma tendencję do wyłapywania z otoczenia kolejnych rzeczy, które potwierdzają, że mamy powody do złości. A to może przełożyć się na to, że sami zaczniemy generować sytuacje, które będą nakręcać naszą złość ( np. wszczynając kłótnie z dzieckiem z powodu jakiejś błahostki). Smutek odcina nas od świata, kieruje naszą uwagę do wewnątrz, spowalnia myślenie ku bardziej refleksyjnym torom, wypompowuje z energii. Co z kolei może skutkować tym, że zamiast spotkać się z przyjaciółmi, wybierzemy słuchanie melancholijnych melodii siedząc pod kocem ( co jeszcze bardziej wzmocni nas smutek). W taki sposób całe koło się zamyka, bo napędzające się pod wpływem danego stanu emocjonalnego myśli i podejmowane działania dalej nakręcają te same emocje.
Nie musimy być więźniami naszych emocji
Jednym z najczęstszych nieporozumień dotyczących naszych emocji jest przeświadczenie, że emocje zabierają nam w jakiś sposób wolny wybór. Słychać to najczęściej w komunikatach : ” zrobiłem to, bo czułem xyx” ( uderzyłem ciebie, bo byłem zezłoszczony. Nie odczytałem tego referatu, bo za bardzo się bałem. Warto jednak wiedzieć, że tak jak nie mamy wpływu na to, co czujemy w danym momencie ( podobnie, jak nie mamy wpływu na pogodę za oknem), tak mamy znaczny wpływ na to, jakie działania/ wybory podejmujemy ( przynajmniej w większości przypadków).
Emocje nie zostały stworzone po to, aby być naszym więzieniem, ale żeby pomóc nam efektywnie działać. Są rodzajem informacji do wykorzystania. Możemy odczuwać i jednocześnie podejmować wybory zgodne z nami ( a nie według tego, co podpowiadają nam emocje- bo to przecież od nas zależy, jak wykorzystamy informacje, które przekazują nam emocje). Mamy wybór.
Robię to i czuję xyz ( Byłem zezłoszczony i spokojnie przedstawiłem swoje argumenty. Odczytałem referat i bardzo się bałem).
Emocje nie są faktami
Wiedza o tym, że nasze emocje nie są faktami jest kluczowa w dwóch aspektach.
Po pierwsze daje jasny komunikat, że z emocjami się nie dyskutuje ( bo jak dyskutować z czymś tak subiektywnym jak odczucia? Można to porównać do sytuacji, gdy ktoś mówi, że boli go głowa. Czy będziesz się z nim spierał, że nie ma racji?)
Po drugie, wiedząc, że emocje są naszymi subiektywnymi odczuciami zyskujesz możliwość odkrycia, że nie zawsze są one dobrymi doradcami ( nie zawsze mają rację).
Przykładowo, lęk ci mówił: jesteś w niebezpieczeństwie i będzie chciał, żebyś unikał rzeczy, których się obawiasz. Złość będzie podpowiadała: to jego wina! zrobił to specjalnie ! i chciała żebyś atakował. Smutek będzie twierdził, że wszystko to bez sensu i zachęcał do zakopania się pod kołdrę. Będą momenty, w których pójście za tym, co podpowiadają emocje będzie dla ciebie dobre. Czasem jednak stany emocjonalne będą mocno zawężać i zniekształcać twoją perspektywę, a zrobienie czegoś zupełnie przeciwnego do tego, co doradzają ci uczucia może okazać się dla ciebie ( i dla twojego zdrowia psychicznego) lepsze.
Są myśli, które lubią przebierać się za uczucia
W psychologii swego czasu uknuto termin ” uczucia rzekome’, który odnosi się do naszych myśli, które traktujemy jakby były naszymi emocjami. Przykładem takich myśli w przebraniu są na komunikaty, które znajdziesz poniżej:
„Czuję, że mnie nie szanujesz.” ” Czuję, że mnie nie kochasz”, ” Czuję się przytłoczony” „Czuję się ignorowany.” „Czuję, że mnie nie rozumiesz.” „Czuję, że nie zależy wam na mnie.”, ” Czuję się zlekceważony”, ” Czuję się niedoceniony”, ” Czuję się skrytykowany” – lista ta oczywiście nie jest skończona,
Dlaczego tak ważne jest rozróżnienie pomiędzy tym, co odczuwamy a tym co myślimy? Z prostej, ale kluczowej przyczyny- z naszymi myślami, które są pewnego rodzaju interpretacją świata, innych ludzi i nas samych możemy podejmować dyskusję ( z emocjami zaś, które są naszymi subiektywnymi doświadczaniami nie chcemy dyskutować- im potrzebne jest uprawomocnienie).
Nasz myśli są interpretacjami, a więc pewnego rodzaju pomysłami na rzeczywistość. I często te pomysły/oceny, które powstają w głowie mają się nijak do tego, co dzieje się poza naszą głową. Moje myśli mogą interpretować zachowanie innej osoby jako krytykowanie mnie, kiedy w rzeczywistości chce nam ona pomóc. Dlatego tak ważne jest weryfikowanie tego, co pojawia się nam w głowie: czy istnieje inna możliwość widzenia tej sytuacji
Emocje nie robią krzywdy
” Złość piękności szkodzi” i ” przestraszyć się na śmierć” ręka w górę kto nie zna tych starych ‘mądrości’ ludowych. Mogą nas one śmieszyć, ale tkwi w nich ziarno prawdy- większość z nas w pewnej mierze boi się emocji. Te obawy mogą mieć różne intensywności. Od niepokoju, że dana emocja w jakiś sposób stanie nam na drodze do realizacji celów, aż do przekonania, że od emocji można zwariować, a nawet umrzeć.
Na szczęście nie mamy żadnych dowodów medycznych, które potwierdzałyby, że emocje w jakikolwiek sposób mogą być dla nas szkodliwe. Wprost przeciwnie! Wiemy, że nasze ciała bywają mądrzejsze od naszej głowy. Pomyśl o sytuacjach, w których twoje ciało zmusza cię do wymiotów, aby w ten sposób usunąć szkodliwe toksyny, które pojawiły się w żołądku. Pomyśl o omdleniu, które jest naturalną strategią, po które sięga ciało, aby wyrównać ciśnienie krwi. Pomyśl o odruchu kaszlu, który oczyszcza płuca. Ciało umie sobie radzić. I w swojej mądrości jest wstanie sobie poradzić z doświadczeniem każdej emocji.
Mądrość ciała w regulowaniu emocji możemy też od najmłodszych lat wspierać. Jednym ze sposobów mogą być zabawy pomagające radzić sobie z emocjami, które zebrałam dla was w 80 Kartach Zabaw Wspierających Regulację Emocji. Więcej o nich przeczytasz TUTAJ
pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia
Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci- to się smuci. Jak się złości- …
Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć
Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata …
Dziecięce emocje: pięć pułapek, w które najczęściej wpadamy
W tym artykule chciałabym podzielić się z wami najczęstszymi pułapkami, w które możemy wpaść, kiedy przychodzi mierzyć …
1 Comment
Świetny artykuł! Prosto i ciekawie wyjaśnione bardzo istotne sprawy. ?
Write a Comment