Jaki jest sens życia? Pyta sześcioletni Jack (a właściwie lat sześć i trzy czwarte, jak później podkreśla z dumą)  Neila deGrasse Tysona, amerykańskiego astrofizyka i popularyzatora nauki.

” Jeśli już teraz zadajesz to pytanie, to w przyszłości będziesz najbardziej głęboko myślącym człowiekiem, jaki istniał” śmieję się astrofizyk.

” Myślę, że ludzie zadają pytanie o sens życia mając założenie, że ‚sens’ to coś, czego trzeba szukać. Nie biorą pod uwagę, że sens życia jest czymś, co sami kreują- dla siebie i dla innych.

Kiedy myślę o sensie życia, to pytam siebie: czy nauczyłem się dzisiaj czegoś, czego nie wiedziałem wczoraj, co przybliżyłoby mnie choć trochę do znajomości tego wszystkiego, co można wiedzieć na tym świecie? (..)

Jeśli przeżyję dzień i na koniec dnia nie będę miał poczucia, że wiem choć trochę więcej, niż wiedziałem wczoraj, to pomyślę, że zmarnowałem ten dzień.(..)

Uczyć się, to być bliżej natury. Nauka, jak działają różne rzeczy, daje ci możliwość wpływania na zdarzenia. Daję ci moc pomagania innym ludziom, gdy tego potrzebują- i siłę do budowania własnej trajektorii życia.

Tak więc dla Ciebie, lat sześć i trzy czwarte, chciałbym zaproponować, żebyś eksplorował naturę, tak mocno, jak potrafisz. Czasami to oznacza brudne ubrania, bo chciałbyś wskoczyć do kałuży, chociaż twoi rodzice nie chcą, żebyś to robił. Powiedz im, że masz pozwolenie ode mnie.

I wiesz co jeszcze? Dam Ci pozwolenie na jeszcze więcej, jesteś gotów? Czy kiedykolwiek powyciągałeś z szafek wszystkie garnki i patelnie i uderzałeś w nie drewnianą łyżką? Masz moje pozwolenie, żeby to zrobić (..) Jesteś nadal dzieckiem, i częścią dzieciństwa jest eksploracja świata wokół Ciebie. I wszystkich sposobów, w jaki prawa natury działają na ten świat. Weź garnki i patelni, i uderzaj w nie łyżką, żeby usłyszeć różnicę w wydawanych dźwiękach. Niektóre garnki są aluminiowe, inne stalowe czy miedziane. Będą wydawały różne dźwięki. Rób takie zabawne eksperymenty. Większość rodziców powie: nie rób tak, pobrudzisz. Przestań robić taki hałas. Powiedz im wtedy, dlaczego to nie ja jestem na pierwszym miejscu? Po prostu im tak powiedz, ok?  Przypomnij im, że nie po to mają dzieci, żeby mieć czysty dom. Ponieważ dzieci robią bałagan, a robią bałagan dlatego, że eksplorują świat. (..), Twój sens życia będzie się wzmacniać, jeśli będziesz posiadać tak dużo wolności w eksplorowaniu świata, jak tylko możliwe. Kiedy będziesz starszy, będziesz bliżej znajomości tego, jak działa świat. Kiedy pojawią się jakieś problemy, które będą potrzebowały rozwiązania, to powiesz: wiem, jak je rozwiązać, myślałem o tym wcześniej. Myślę o tym od czasu, gdy waliłem łyżką o garnki na kuchennej podłodze, albo od momentu,  gdy skakałem po kałużach czy próbowałem łapać płatki śniegu w usta. (..)