Niezwykłe szkoły: Tekos Kin School
Tekos Kin School to szkoła, która znajduje się w Rosji, a dokładniej w jej południowej części, niedaleko Morza Czarnego i rzeki Pshada. Dla miłośników podróży miejsce to jest znane przede wszystkim ze starożytnych kurhanów. Jednak coraz częściej miejsce to przyciąga edukatorów z całego świata, aby wśród murów tutejszej szkoły szukać inspiracji i pomysłów na lepszą edukację. Ja chciałabym podzielić się z Wami moją wirtualną podróżą do Tekos Kin School:
Szkoła została założona w 1993 roku przez profesora Szczetinina (który, z tego co się dowiedziałam jest byłym nauczycielem muzyki)- w opozycji do systemowej edukacji, która stawia zbyt duży nacisk na ocenianie, rywalizację i bezmyślne wkuwanie. Trzeba podkreślić, że pedagogika szkoły w Takos ma silne korzenie nie tylko w humanizmie, ale również w tzw. ruchu dzwoniących cedrów- idei stworzonej przez Władimira Megre, nawołującej do powrotu człowieka do natury, samowystarczalności, życia w małych wspólnotach. Przez Cerekwię Rosyjską ruch ten traktowany jest jako sekta- z tego względu Tekos Kin School może wzbudzać kontrowersję. Pomimo tego postanowiłam zapoznać się bliżej ze sposobem, w jaki działa ta szkoła, ponieważ pewne jej założenie wydają się być bardzo inspirujące.
W szkole uczą się dzieci wieku od 8-22 lat, rożnych narodowości. Nabór do szkoły jest otwarty. Oczekuje się, że to dziecko ma samo podjąć decyzję o rozpoczęciu nauki w tej szkole– i wziąć tym samym pełną odpowiedzialność za swoją dalszą naukę. Szkoła w Tekos to nie tylko szkoła, ale również dom– uczniowie razem tutaj się uczą, mieszkają, wspólnie zarządzają szkołą. Niesamowity jest fakt, że budynki szkoły i domów mieszkalnych zostały w całości zbudowane i misternie ozdobione przez uczniów– dzieci i młodzież same również dbają o konserwacje budynków. Patrząc na sposób działania szkoły stanowi ona przykład samowystarczalnej wspólnoty, która jest zarządzana przez dzieci. Uczniowie sami wykonują prace remontowe, zajmują się przygotowywaniem posiłków (dla ponad 300 osób!), sprzątaniem, a nawet księgowością. Dzieci są ‘pracownikami’ szkoły.
Uczniowie sami są dla siebie nauczycielami i uczniami. W szkole jest niewielu nauczycieli, są to głównie byli uczniowie szkoły, którzy piszą tu swoje prace doktorskie, i występują oni raczej z pozycji mentorów, starszych kolegów, niż formalnych nauczycieli. Nauka wygląda tak, że uczniowie dobierają się w różnowiekowe grupki 6-15 osobowe, które pracują nad danym zagadnieniem. W grupkach tych dzieci, które mają większą wiedzę, lepiej opanowały materiał uczą kolegów. Zakłada się, że grupa pracuje tak długa, aż znajdzie odpowiedzi na wszystkie interesujące ją zagadnienia. W szkole odchodzi się od nauki według przedmiotów- zamiast tego uczniowie uczą się blokowo (np. pracują nad zagadnieniem z pogranicza fizyki, chemii, astronomii, biologii). Uczniowie sami wybierają nad jakimi przedmiotami chcą pracować, co ich w danym momencie interesuje. W praktyce wygląda to tak, że uczniowie pracują np. przez rok czy dwa tylko nad zagadnieniami z chemii-gdy uczeń poczuje, że już zgłębił dany przedmiot ma możliwość rozpoczęcia następnego ( w ten sposób w ciągu 1-2 lat uczniowie przerabiają program szkolny z chemii przewidziany na 11 lat nauki). Co ciekawe, ucząc się w ten sposób uczniowie wykazują bardzo dobre wyniki w nauce. Okazuje się, że większość dzieci szybko przeskakuje kolejne szczeble edukacji i przeciętnie uczniowie tej szkoły kończą odpowiednik naszego liceum w wieku 13-14 lat, co pozwala rozpocząć im naukę na poziomie uniwersyteckim w wieku 15-16 lat ( uczniowie co roku zdają zewnętrzne egzaminy, które potwierdzają uzyskaną przez nich wiedzę). Pedagogika szkoły podkreśla, że uczniowie mają uczyć się myśleć, wiedzieć i rozumieć powiązania pomiędzy danymi zagadnieniami. Wiedza powinna być holistyczna i nie może być oderwana od człowieka. Uczeń ma dostrzegać w nabywanej wiedzy związek ze swoim życiem, możliwość rozwoju. Według Szczetinina wiedza to informacje, które mają osobistą wartość. Warto dodać, że w szkole w Tekos nie stosuje się ocen, ponieważ uważa się, że nie pomagają one w nauce.
W szkole w Tekos stawia się bardzo duży nacisk na sztukę. Uczniowie malują, szyją, rzeźbią, szkolą się w tańcu i sztukach walki. Patrząc na ich dokonania w tym względzie zaczyna się wierzyć w to, co mówi Szczetinin: każde dziecko rodzi się z wrodzonym talentem, któremu należy dać się odkryć i pozwolić rozwinąć. Pedagogika szkoły podkreśla, że każde dziecko posiada w sobie niezbędne zasoby do rozwoju i podświadomie zna swoją drogę do budowania własnej mądrości, kreatywności, geniuszu.
Szkoła profesora Szczetinina i jego pedagogika są warte uwagi, jednak nie należy się do nich odnosić bezkrytycznie. Po oglądnięciu filmów o szkole i przeczytaniu relacji osób z zewnątrz, które szkołę odwiedziły zastanawiam się np., na ile uczniowie mogą tutaj sami odkrywać swoją wizję świata i swój potencjał, a na ile jest on im narzucony z góry. Uczniowie żyją tutaj właściwie odcięci od świata, we wspólnej komunie, co moje sprzyjać wszelkim nadużyciom. Wielu edukatorów zwraca uwagę, że uczniowie nie mają tutaj swojej własnej prywatnej przestrzeni, ani czasu wolnego. Według filozofii szkoły geniusz i kreatywność wymaga wytężonej pracy, dyscypliny, ale też posłuszeństwa. W idei pedagogiki Szczetinina za dużo jest też dla mnie odwoływań do ruchu dzwoniących cedrów, całego ich mistycyzmu, budowania nowej ojczyzny itp. Polecam jednak samemu zobaczyć filmy o tej szkole:
film nakręcony przez Czecha:
szkoła współcześnie (film z 2015 roku):
wersja z napisami po polsku:
Write a Comment