nie róbmy z dzieci kaczek
“Jechałem na konferencję i bardzo się śpieszyłem. Na lotnisku wziąłem taksówkę, żeby szybciej dostać się do centrum. Kiedy przejeżdżaliśmy przez most na rzece samochód nagle się zatrzymał. Okazało się, że przez drogę przechodziło właśnie stado kaczek! Mój kierowca spokojnie czekał, aż ptaki bezpiecznie przejdą na drugą stronę. Czując, jak mijają kolejne cenne minuty, zirytowany zapytałem:
-czemu pan po prostu nie użyje klaksonu?
Kierowca popatrzył na mnie, popatrzył na ptaki, a potem odpowiedział:
-wierzę, że kaczki idą najszybciej jak potrafią”