Tag: <span>neuronauki</span>

jak codziennie budujesz mózg swojego dziecka

Kiedy na świeci ma pojawić się dziecko, większość rodziców robi wszystko, aby od pierwszych chwil jego życia zapewnić mu najlepsze fundamenty dla rozwoju. Wiedzę, że pierwsze lata życia są kluczowe dla kształtowania się przyszłych sukcesów (lub porażek), traktuje się dziś za coś oczywistego. W swoje dobrej wierze ( i naiwności) rodzice stają się łatwym łupem dla producentów zabawek czy wszelkiej maści edukatorów, którzy kuszą, że ich produkt jest nieodzowny dla prawidłowego rozwoju malucha. Wystarczy zaglądnąć do działu z zabawkami dla niemowląt i małych dzieci, żeby na własnej skórze przekonać się, że tu wszystko jest potwierdzone naukowo, rozwojowe, stymulujące.

I niestety, często dalekie od tego, co mówią o rozwoju najmłodszych naukowcy. A oni w tym względzie są jednomyślni: to bliska relacja z drugim człowiekiem jest najważniejszym czynnikiem warunkujących prawidłowy rozwój dziecka. To relacja z tobą, rodzicem czy opiekunem, jest fundamentem, na którym tworzy się i rozwija  potencjał dziecka. Read more

czy neurobiologia zmieni nasze podejście do wychowania?

Co kilka lub kilkanaście lat zmieniają się trendy w wychowaniu dzieci. Pojawiają się specjaliści, którzy bazując na takiej, a nie innej wiedzy (lub własnym doświadczeniu) doradzają najlepsze sposoby na zajmowanie się dzieckiem. Dodajmy, że często są to zasady jedyne i prawdziwe- a za ich nieprzestrzeganie grozi społeczna banicja.

Wydaje mi się, że największym nieporozumieniem w większości teorii wychowawczych jest to, że dziecko traktowane jest w nich nie jak mały człowiek, który ma swoje potrzeby i prawa- ale raczej jako osoba, którą trzeba dopiero uformować. Najlepiej w pocie czoła i własnymi rękami. W innym wypadku dziecko wejdzie nam na głowę, rozpuszczone, rozwydrzone, nieznające zasad.

Tymczasem naukowcy, którzy zajmują się badaniem rozwoju człowieka, co krok dzielą się z nami wiedzą, która może zachwiać w posadach nasz dotychczasowy, wychowawczy światopogląd. Read more

empatia: klucz do budowania lepszej szkoły

W wywiadzie dla Wysokich Obcasów, Jesper Juul powiedział, że empatia jest kluczem do budowania lepszej szkoły. Zgadzam się z nim. I powiem więcej: empatia to też klucz do tworzenia lepszego, bardziej satysfakcjonującego życia. Wbrew logice, która mówi, że wygrają najlepsi, że najważniejszy w życiu jesteś ty sam. Wbrew marketingowi, który krzyczy, że po trupach do celu. Na przekór szkole, która głosi nie ściągaj, licz tylko na siebie, praca w grupie się nie opłaca. Na przekór temu wszystkiemu nauka pokazuje, że podstawą naszego satysfakcjonującego życia są relacje z drugim człowiekiem. To związki z innymi ludźmi sprawiają, że jesteśmy szczęśliwsi. Cieszymy się lepszym zdrowiem, a nawet dłużej żyjemy. Read more

Przywiązani do krzeseł

Niedawno głośno było o nauczycielce, która znęcała się nad uczniami m.in przywiązywała dzieci do krzeseł. Sprawa wywołała ogromne, słuszne poruszenie.  Jednak, jeśli uważniej przyjrzymy się szkolnej realności, to dojdziemy do wniosku, że codziennie uczniowie doznają fizycznej przemocy. Są uwiązani do krzeseł. Zmuszani do pozostawania bez ruchu przez co najmniej 45 minut. Siedząc w pozycji, która, jak pokazuje biologia, jest dla nich szkodliwa. Przywiązujemy uczniów do szkolnej ławki i robimy wszystko, żeby stworzyć kolejne pokolenie zasiedziałych.

Read more

Dlaczego ulegamy neuromagii?

Ostatnim czasy mam wrażenie, że świat ogarnęła obsesja na punkcie mózgu. Otwierasz codzienną gazetę i czytasz o mózgu, książki o mózgu królują w księgarniach, nawet na popularnych portalach społecznościowych informację o mózgu zdobywają znaczące lajki. Przedrostek „neuro” nobilituje, dodaje  prestiżu, gwarantuje rzetelną wiedzę (i wysoką sprzedaż produktu lub usługi). Mózg jest trendy.

Jak grzyby po deszczu wyrastają na naszych oczach swoiste neuropotworki- patchworki. W dzisiejszych czasach ‚neuro’ może być wszystko: marketing, ekonomia, edukacja, zarządzanie, sprzedaż, dydaktyka, programowanie, lingwistyka itd. W końcu „neuro”nie jest przecież znakiem zastrzeżonym.  Zaczęliśmy traktować nasz mózg, jak magiczne wrota do poznania nas samych, naszych zachowań i świata wokół nas. Wierzymy, że ‚neuro’, jako pewna i solidna wiedza jest jedyną prawdziwą, a jej ‚obwieszczenia’ są niepodważalne. I sami o tym nie wiedząc, dajemy się często nabić w butelkę. Read more

pozwól mi płakać ze smutku i krzyczeć ze zranienia

Dziecięce emocje mają w sobie pewnego rodzaju czystość. Jak mały człowiek się smuci- to się smuci. Jak się złości- …

Emocje: ciekawostki, które pomogą ci je lepiej zrozumieć

Emocje to fascynująca sprawa! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić się z wami kilkoma ciekawostkami dotyczącymi świata …

Dziecięce emocje: pięć pułapek, w które najczęściej wpadamy

W tym artykule chciałabym podzielić się z wami najczęstszymi pułapkami, w które możemy wpaść, kiedy przychodzi mierzyć …